środa, 18 lipca 2012

Relacja z wyprawy na Elbrus Cz I

Witam wszystkich!

Dotarłam  szczęśliwie do Prijuta (4100 m.). Wieje tu bardzo silny i przenikliwy wiatr, ale póki co temperatura jest niewiele niższa od zera. Pogoda zmienia się z minuty na minutę.
Choroba wysokościowa jeszcze mi nie dokucza. Jeśli w nocy będę czuła się tak dobrze jak teraz, to rano atakuję szczyt! 

1 komentarz: