Mecenas wyprawy - Piramida Carstensz

Mecenas wyprawy - Piramida Carstensz
WYŁĄCZNY SPONSOR WYPRAWY

Drogi Globtroterze :)

W dzisiejszych czasach podróżuje się na wiele sposobów. Można skorzystać z usług agencji turystycznej, bądź zaplanować wyprawę od A do Z samodzielnie. Należę do tej drugiej grupy ludzi, ponieważ wiem, że samodzielne zorganizowanie wyjazdu obniży jego koszty, nauczy nas odpowiedniego, logistycznego podejścia a co najważniejsze- da poczucie SATYSFAKCJI !

Jeśli mogę Wam pomóc udzielając informacji o miejscach, w których byłam to piszcie śmiało :)

Jestem tu dla Was :)

Miłka




czwartek, 14 lutego 2013

Mendoza i przygotowania

Sciskam z Mendozy. Wybaczcie ze nie bedzie duzej ilosci zdjec w tym poscie ale dzis dzien mi zlecial na zalatwianiu. I tak mi sie zeszlo 8h .
Kilka praktycznych informacji kolejnosc dzialan po przyjezdzie.
1. Nie wymieniajcie $ po wyjsciu z autobusu. Na terminalu autobusowym jest sporo zachecajacych do wymiany waluty ale nie maja az tak atrakcyjengo kursu jaki mozna otrzymac w centrum
2. Dla wyruszajacych  na Aconcague samotnie, bez przewodnika ale z wynajetymi mulami z jednej agencji czeka znizka za permint.
3. Koszt permitu w przypadku nie korzystania z uslug agencji turystyczje w sezonie srednim wynosi: 3900 Pesos. Jesli bedziemy korzystac np. mulow jednej z agencji zaplacimu 3100 Pesos
4. W pierwszej kolejnosci nalezy wykupic bielet  do Los Penitentes albo do Puenta del Inca
5. Nastepnie udac sie do agencji turystycznej  i wynajac muly ( najlepiej podzielic z kims koszt mula) . Istnieje mozliwosc targowania sie w zaleznosci od ciezaru naszego plecaka.
6. Z dokumetem potwierdzajacym iz wynajelismy muly z jednej z agencji udajemy sie do  ministerstwa turystyki w Mendozie  http://www.turismo.mendoza.gov.ar/ i rejestrujemy sie elektronicznie ( mozna to robic na miejscu)
7. Nastepnie otrzymujemy papierek z ktorym lecimy " za rog" dokonujemy oplaty w ( PAGO FACIL) i z potwierdzeniem wplaty znow lecimy do ministerstwa aby wydano nam permit.
8. Nastepnie robimy zakupy w jednym z Cerrfour- moim zdaniem wszystkie sa dobrze wyposazone.
9. Wyposazamy sie w butle gazowa- rowniez dostepna w wielu sklepach na miejscu
 I juz nastepnego dnia mozemy ruszac w droge :)


Oto moj dwudniowy plecak. Reszte ok 32 kg bedzie niosl moj mol :). Ale tylko do Plaza de Mulas
(4200mnpm)
Troche jestem dumna z siebie ze sie w niego zapakowalam :)

Dumna i Happy :)



1 komentarz:

  1. Miła pamiętaj. Rozważnie. I nie mama na myśli wszystkiego tylko Twoich zapędów typu "Everest w jeden dzień" ;D POWODZENIA!!! Łagodnej pogody!!

    OdpowiedzUsuń