Mecenas wyprawy - Piramida Carstensz

Mecenas wyprawy - Piramida Carstensz
WYŁĄCZNY SPONSOR WYPRAWY

Drogi Globtroterze :)

W dzisiejszych czasach podróżuje się na wiele sposobów. Można skorzystać z usług agencji turystycznej, bądź zaplanować wyprawę od A do Z samodzielnie. Należę do tej drugiej grupy ludzi, ponieważ wiem, że samodzielne zorganizowanie wyjazdu obniży jego koszty, nauczy nas odpowiedniego, logistycznego podejścia a co najważniejsze- da poczucie SATYSFAKCJI !

Jeśli mogę Wam pomóc udzielając informacji o miejscach, w których byłam to piszcie śmiało :)

Jestem tu dla Was :)

Miłka




czwartek, 5 lipca 2012

Nastrój przed wyprawą i ostatnie przygotowania.

MÓJ NASTRÓJ PRZED WYPRAWĄ!
Pomimo nawału pracy i obowiązków „przedwyprawowych” tryskam optymizmem i już gdzieś tam, w środku, jedną nogą jestem w Rosji tuż u podnóża mojego kolejnego celu :). Wyjazd 14 lipca.
Samopoczucie mi dopisuje, gorzej z kondycją :(
WIZA:
Każdy kto wybiera się do Rosji zobowiązany jest posiadać wizę czy to turystyczną czy biznesową ale bez niej do Rosji wjazdu NIE MA! Wiza turystyczna uprawnia do jednokrotnego wjazdu do Federacji Rosyjskiej na czas określony do 30 dni. Niezbędne do otrzymania wizy jest posiadanie:
a) wypłonionego wniosku  ( i tu bardzo ważne, wniosek musi być poprawnie wydrukowany w innym wypadku Pani może go odrzucić)
b) paszportu ważnego przynajmniej pół roku od daty zakończenia wizy, mającego przynajmniej dwie puste strony
c) aktualnej fotografii „paszportowej”
d) vouchera turystycznego z potwierdzeniem (może być wydany co najwyżej na 30 dni).

UBEZPIECZENIE
W trakcie pobytu w Rosji możemy być także poproszeni o ukazanie ubezpieczenia, także dokument ten powinien figurować na liście rzeczy niezapomnianych :)

WYPOSAŻENIE:
W sezonie letnim, wejście na Elbrus nie wymaga specjalistycznego sprzętu wspinaczkowego. Obowiązkiem są oczywiście raki i czekan a pomocniczo warto zabrać ze sobą kijki teleskopowe.
Elbrus znany też jest ze swej zmiennej pogody i niskich temperatur nawet w środku lata. Dobry namiot i śpiwór to podstawa. Ale nie odkryłam tu Ameryki :)Ta zasada obowiązuje przy każdej wyprawie.

KONDYCHA:
Bywało lepiej :/





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz